Oferujemy kompleksowe, innowacyjne, specjalistyczne usługi z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi, outsourcingu procesów biznesowych, szkoleń, a także z sektora OZE i energetycznego.
Nowelizacja Kodeksu pracy, uchwalona przez Sejm 9 maja 2025 r. , która zobowiązuje pracodawców do przedstawiania w publikowanych przez nich ofertach zatrudnienia proponowanego wynagrodzenia, które planują zaoferować aplikującym na dane stanowisko kandydatom. Senackie Komisje: Ustawodawcza oraz Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej nie zakończyły bowiem prac nad tą ustawą
Chodzi o nowy, dodawany do kodeksu pracy art. 18(3ca), a dokładnie jego par. 3. Przepis ten stanowi, że pracodawca zapewnia, aby ogłoszenia o naborze na stanowisko oraz nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci, a proces rekrutacyjny przebiegał w sposób niedyskryminujący.
Poseł Witold Zembaczyński (KO), będący autorem poprawki, która nadała nowe brzmienie wniesionemu wcześniej przez niego i grupę posłów projektowi ustawy, nie przedstawił żadnego uzasadnienia do jej wprowadzenia. Bo trudno za takie uzasadnienie uznać jedno zdanie, w którym stwierdza: - Dodatkowo pracodawcy muszą zapewnić, aby ogłoszenia o wakatach i nazwy stanowisk pracy były neutralne pod względem płci oraz by proces rekrutacji przebiegał w sposób niedyskryminacyjny.
Coraz więcej firm zwraca uwagę na język, jakim posługują się w procesie rekrutacji. Neutralne płciowo ogłoszenia o pracę oraz stanowiska określane w sposób inkluzywny stają się istotnym elementem budowania wizerunku nowoczesnego pracodawcy.
Tradycyjnie w ogłoszeniach dominowały formy męskie, co mogło nieświadomie zniechęcać część kandydatów, zwłaszcza kobiety oraz osoby nieidentyfikujące się z klasycznym podziałem płci. Neutralny język pomaga uniknąć barier i daje sygnał, że firma jest otwarta na różnorodność.
Wielu pracodawców przyznaje, że stosowanie neutralnych nazw stanowisk, takich jak specjalista/ka ds. marketingu czy osoba programistyczna, ułatwia dotarcie do szerszego grona kandydatów. Niektórzy podkreślają również, że inkluzywny język pozytywnie wpływa na wizerunek organizacji i zwiększa zaangażowanie pracowników.
Są jednak głosy sceptyczne – część pracodawców obawia się, że neutralne określenia brzmią nienaturalnie lub mogą być mniej zrozumiałe. W praktyce jednak rynek pracy coraz szybciej adaptuje nowe rozwiązania, a kandydaci doceniają firmy, które aktywnie dbają o równość.
Świadomość przepisów jest umiarkowana. Treść nowelizacji zna 39% respondentów, kolejne 41% słyszało o zmianach, ale nie zna szczegółów, a 20% w ogóle nie miało z nimi styczności. Najmniejszą znajomość treści nowelizacji wykazują osoby z małych firm – 37% z nich nie zna jej treści. Natomiast najlepiej zaznajomieni są respondenci z większych przedsiębiorstw: 52% z firm zatrudniających od 250 do 500 osób oraz 45% z firm liczących powyżej 500 pracowników deklaruje jej znajomość.
Neutralne płciowo ogłoszenia to nie chwilowa moda, lecz krok w stronę bardziej inkluzywnego i sprawiedliwego rynku pracy. Warto, by pracodawcy traktowali je nie tylko jako element poprawności językowej, lecz także realne narzędzie wspierające różnorodność w organizacji.
Źródło: https://wynagrodzenia.pl/artykul/neutralne-plciowo-ogloszenia-i-nazwy-stanowisk-co-mysla-pracodawcy
18 czerwca 2025 r. Prezydent RP podpisał nowelizację Kodeksu pracy, której celem – według ustawodawcy – jest zwiększenie przejrzystości wynagrodzeń i wyrównanie szans w procesach rekrutacyjnych. Jednak w opinii wielu ekspertów nowe przepisy mają charakter zachowawczy i w praktyce mogą nie spełnić pokładanych w nich oczekiwań.
Nowelizacja wprowadza obowiązek przekazania kandydatowi informacji o początkowej stawce lub przedziale wynagrodzenia na piśmie, z odpowiednim wyprzedzeniem i z możliwością negocjacji. Kluczową zmianą jest to, że pracodawca może zrobić to na jednym z trzech etapów:
Z projektu usunięto jednak zapis nakazujący publikowanie widełek już w ogłoszeniu – co było jednym z głównych postulatów pierwotnej wersji ustawy oraz oczekiwaniem zwolenników pełnej jawności.
Paulina Król, Chief People and Operations Officer w No Fluff Jobs, podkreśla, że nowe przepisy to jedynie częściowa implementacja unijnej Dyrektywy o przejrzystości płac i dotyczą wyłącznie obszaru rekrutacji. – Proces rekrutacyjny powinien być wolny od dyskryminacji i pytań o wcześniejsze zarobki, a nazwy stanowisk neutralne płciowo. Na razie wiadomo, że wynagrodzenie początkowe albo jego przedział musi być przekazane na piśmie i z możliwością negocjacji – wyjaśnia.
Ekspertka zwraca uwagę, że w praktyce w niektórych branżach pracodawcy mogą ograniczyć się do przekazania kwoty w mailu lub dopisania jej dopiero w umowie – i formalnie uznać, że spełnili wymóg ustawy. To jednak może całkowicie ominąć sens transparentnej komunikacji wynagrodzeń, której głównym celem jest uniknięcie sytuacji, w której kandydat i rekruter spędzają czas na rozmowach, mimo znaczącej rozbieżności oczekiwań finansowych.
Choć ustawa wprowadza też inne istotne elementy – m.in. obowiązek informowania o średnich stawkach z podziałem na płeć, zapewnienie możliwości negocjacji czy zakaz pytania o historię wynagrodzeń – krytycy wskazują, że pozostawia ona zbyt duże pole manewru pracodawcom. W efekcie nie realizuje w pełni intencji unijnej dyrektywy i może spowolnić realne zmiany na rynku pracy.
Od 1 czerwca 2025 r. obowiązuje nowa ustawa regulująca zasady zatrudniania cudzoziemców w Polsce. Celem zmian jest uproszczenie procedur, zwiększenie przejrzystości oraz wzmocnienie kontroli nad legalnością zatrudnienia. Poniżej przedstawiamy kluczowe zmiany:
Nowe przepisy mają na celu usprawnienie procedur zatrudniania cudzoziemców, zwiększenie ich ochrony oraz zapewnienie lepszej kontroli nad legalnością zatrudnienia. Pracodawcy powinni zapoznać się z nowymi obowiązkami, aby uniknąć sankcji i zapewnić zgodność z przepisami.
Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji lub wsparcia w zakresie zatrudniania cudzoziemców, zachęcamy do kontaktu z naszą kancelarią.
Prawie 5 tys. wniosków o zezwolenie na pracę dla cudzoziemców. Filipińczycy, Nepalczycy i Kolumbijczycy zdobywają polski rynek pracy
Ponad połowa firm - niezależnie od ich wielkości, branży czy regionu - widzi w zatrudnianiu cudzoziemców sposób na wypełnienie deficytów kadrowych, a co trzecia - możliwość obniżenia kosztów.
Jeszcze niespełna dekadę temu Polska była krajem emigracyjnym, dziś coraz częściej staje się miejscem, które obcokrajowcy wybierają jako przestrzeń do rozwoju zawodowego lub poprawy sytuacji życiowej.
W Polsce pracuje już ponad 1,17 miliona cudzoziemców, co stanowi sześciokrotny wzrost w porównaniu z 2015 rokiem. Największą grupą pozostają Ukraińcy – to efekt znaczącego napływu obywateli Ukrainy po wybuchu wojny w tym kraju, a także uproszczonej procedury legalizacyjnej, wprowadzonej specustawą z 2022 roku, umożliwiającej pracę na podstawie powiadomienia.
Również dynamiczny wzrost liczby pracowników z Kolumbii, Filipin i Nepalu pokazuje, jak zmienia się krajobraz polskiego rynku pracy. Znaczącą grupę stanowią także pracownicy z Indii, Bangladeszu i Uzbekistanu. Tylko w pierwszej połowie 2024 roku wydano ponad 173 tys. zezwoleń na pracę, z czego większość trafiła właśnie do cudzoziemców z krajów Azji i Ameryki Południowej.
Najczęściej poszukiwani są pracownicy wykonujący proste prace, pracownicy produkcyjni, magazynowi oraz operatorzy maszyn i urządzeń.
Polska od lat przyciąga cudzoziemców, którzy szukają możliwości zawodowych w różnych sektorach gospodarki. Wśród nich coraz częściej pojawiają się obywatele Kolumbii, którzy wnoszą na polski rynek pracy swoje umiejętności, wiedzę i doświadczenie. Ich obecność wiąże się zarówno z wyzwaniami, jak i korzyściami dla polskiej gospodarki i rynku pracy.
Kolumbijczycy, szczególnie ci z wykształceniem wyższym i specjalistycznym, często znajdują zatrudnienie w branży IT, finansowej, marketingowej oraz w usługach. Kolumbia, z rosnącą liczbą dobrze wykształconych profesjonalistów, dostarcza do Polski specjalistów z zakresu nowych technologii, inżynierii, analizy danych czy zarządzania projektami. Ich obecność przyczynia się do wzmocnienia innowacyjności i podniesienia konkurencyjności polskich firm, zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się sektorach.
Polska, borykająca się z niedoborem rąk do pracy, zwłaszcza w branżach takich jak budownictwo, produkcja, gastronomia czy opieka, zyskuje dzięki Kolumbijczykom nowych pracowników. W wielu firmach cudzoziemcy, w tym Kolumbijczycy, są w stanie zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na siłę roboczą w sektorach, które wymagają dużego nakładu pracy fizycznej lub specjalistycznych umiejętności.
Obecność Kolumbijczyków na polskim rynku pracy wzbogaca społeczeństwo o różnorodne perspektywy, co może wpływać na kreatywność, innowacyjność i efektywność zespołów. Zróżnicowane doświadczenia kulturowe mogą pozytywnie wpłynąć na rozwój polskich firm, szczególnie tych działających na rynkach międzynarodowych, gdzie zrozumienie odmiennych kultur i podejść biznesowych jest kluczowe.
Jednym z głównych wyzwań związanych z zatrudnianiem Kolumbijczyków w Polsce jest bariera językowa. Choć wiele osób z Kolumbii zna język angielski, w wielu branżach, zwłaszcza w małych i średnich przedsiębiorstwach, znajomość języka polskiego jest kluczowa. Niezbędne jest inwestowanie w kursy językowe oraz pomoc w integracji, aby umożliwić im pełne uczestnictwo w rynku pracy.
Kolumbijczycy mogą napotkać trudności w adaptacji do polskiego środowiska pracy, które różni się od tego, do czego są przyzwyczajeni w swoim kraju. Inne podejście do hierarchii w firmach, tempo pracy czy oczekiwania dotyczące zaangażowania mogą stanowić wyzwanie w początkowych miesiącach pracy. Pracodawcy muszą być przygotowani na zapewnienie wsparcia w procesie adaptacyjnym, co może obejmować mentoring, szkolenia z zakresu kultury pracy czy integrację z zespołem.
Zatrudnianie cudzoziemców wiąże się z koniecznością przestrzegania przepisów dotyczących legalności pobytu i pracy. W przypadku Kolumbijczyków, którzy nie są obywatelami krajów Unii Europejskiej, pracodawcy muszą zadbać o odpowiednie zezwolenia na pracę i wizy. Proces ten może być czasochłonny i skomplikowany, co wymaga od firm dodatkowych zasobów administracyjnych.
Plany polskich przedsiębiorców nie są zaskakujące, biorąc pod uwagę wyraźne zmiany demograficzne oraz rosnącą lukę na rynku pracy. Możemy także spodziewać się dalszego wzrostu zainteresowania rekrutacją pracowników z regionów bardziej odległych geograficznie, takich jak Azja czy Ameryka Łacińska. Ostatnie lata pokazały, że rynki wschodnie mają swoje ograniczenia, dlatego pracodawcy poszukują kandydatów także poza krajami objętymi uproszczoną procedurą legalizacji zatrudnienia.
Obecność ponad 1,5 miliona uchodźców w Polsce to wyzwanie, ale także szansa na rozwój społeczny i gospodarczy. Polacy oraz władze lokalne wciąż pracują nad tym, aby pomóc uchodźcom w pełnej integracji, co w przyszłości może przynieść korzyści zarówno dla uchodźców, jak i dla całego kraju. Długofalowe wsparcie, edukacja i integracja to kluczowe elementy procesu, który może uczynić Polskę silniejszym i bardziej zróżnicowanym państwem.
Źródło:
https://www.pulshr.pl/praca-tymczasowa/niemal-5-tys-wnioskow-o-zezwolenie-na-prace-dla-cudzoziemcow-dominuja-kolumbijczycy,109760.html
https://www.pulshr.pl/praca-tymczasowa/filipinczycy-nepalczycy-i-kolumbijczycy-zdobywaja-polski-rynek-pracy,109427.html
https://www.pulshr.pl/praca-tymczasowa/w-polsce-jest-ponad-1-5-mln-uchodzcow-z-ukrainy-wiekszosc-pracuje,109455.html
0+ zadowolonych klientów |
0+ lat na rynku |
0+ zatrudnionych pracowników |
Sektor energetyczny oraz innowacje.
Sprzedaż, systemy jakości, outsourcing usług oraz leasing personalny.
Wdrożenia i nadzór nad projektami Gas&Electric, teletechnika oraz monitoring.
Kontakty handlowe z partnerami i kontrahentami, pozyskiwanie nowych projektów do realizacji, a także marketing i promocja firmy.
Zarządzanie zasobami ludzkimi, delegowanie, wynajem pracowników, rekrutacje, praca tymczasowa, usługi transgraniczne.